Witajcie, chciał bym się z wami podzielić moim najpopularniejszym kawałkiem.
Nagrałem go już około 2/3 lata temu, jednak mam do niego duuuuży sentyment. W ramach ciekawostki powiem, iż nagrywany był w internacie, w iście spartańskich warunkach realizatorskich 🙂
Słuchajcie, komentujcie, wszelka konstruktywna krytyka wskazana, za suba na kanale też rzecz jasna się nie obrażę.
Fajne. 🙂
A o czym on był???
Bardzo lubię ten kawałek. Jest jeszcze taki jeden, który bardzo mi się podoba, ale cholercia nigdzie go znaleść nie mogę, więc może nie był nigdzie publikowany?
A no widzisz. I tak bywało. Ogulnie w tym całym internacie działy się takie cyrki że głowa mała, ale to temat może na dłuższy wywód.
@Pitew No tego bym się akurat po nim nie spodziewała. 🙂
Sikorski. Dzięki za słowa doceny. Wrzucę tutaj coś jeszcze ze swoich produkcji, także czekajcie cierpliwie drodzy.
Hehe no dobry przypał 😀 a który to taki wychowawca? Ogólnie to pozamiatałeś. Jest serio git mordeczko 🙂
Najlepsze było, jak nagrywałem jeszcze inny kawałek w internacie, i no był on delikatnie mówiąc wulgarny. Wchodzi Sikor, ja ze słuchawkami na łbie i pruję ryj do mikrofonu. Skończyłem nagrywać ścieżkę, puszczam w eter wiązankę że mi nie wyszło, a wychowawca tak mnie delikatnie za ramię. Ja ściągam słuchawki, a on że na obiad idziemy 😀
Ej, Nikt z wychowawców ci nic nie powiedział? No chyba, że dyżur miał ktoś ok.
https://www.youtube.com/watch?v=m9cXs1_hBvU