Niestandardowe instalacje audio w samochodach którymi jeździliśmy.

Witajcie, chciał bym na łanach tego bloga poruszyć dość bliski mi temat instalacji audio w samochodach.
Bardzo lubię słuchać głośnej muzyki podczas jazdy.
W starszych samochodach którymi jeździłem często fabryczne audio było dość kiepskie.
Moi koledzy montują do swoich wozidełek różnego rodzaju nowe niestandardowe stacje multimedialne, głośniki/ zestawy 2 albo i 3 drożne, do bagarznika subwofery i wzmacniacze. Podyskutujmy zatem o tym, co warto wozić, co lubimy i jak dane instalacje podłączać.

Zacznę od siebie, a właściwie od samochodu mojego ojca.
Jest to Audi 80 B4. Silnik 2.0 Bęzyna + LPG. Stare fajne wozidełko, bez jakichś szczególnych wodotrysków.
Mój ojciec ma tam zamontowane stare 10 albo i więcej letnie radyjko JVC które to obsługuje jedynie płyty nagrane w .mp3. W podszybiu z przodu 2 10 centymetrowe głośniczki. Gra to to marnie, dlatego uzupełniliśmy o 2 16,5 cm głośniki na tylną pułkę oraz wzmacniacz z subwoferem. Wzmaczek zmostkowany zasila głośnik JBL CS1214 1000w. Skrzynka w której to to siedzi jest w formie takiego trapezu. Objaśniając: Tylna jej ściana jest pochylona tak, aby wpasować się pod skos tylnej kanapy w kufrze. Gra to wyśmienicie, basik zchodzi niziutko, subik jest zcięty na około 90 HZ. Zrobiliśmy też dodatkowy włącznik ukryty w maskownicy lewego progu obok fotela kierowcy, który pozwala na postoju odciąć piec z subwoferem, aby akumulator nie zdechł po czasie grania.
Bezpiecznik na kablu plusowym od wzmacniacza to około 30 amper, z tego co wiem. Głośnik w skrzyni basowej ma średnicę 30 CM czyli 12 Cali.
Teraz wy, opowiadajcie co macie, z czym mieliście doczynienia i na czym wam zależy podczas jazdy i słuchania muzyki.

6 komentarzy

  1. Znam znam, a jak że. Bose? Hmmm. Wolał bym sam założyć jakiś custom, głośniki, wzmak, subwofer i całą stację multtimedialną.

  2. Kolega, którego z pewnością znasz ostatnio kupił sobie Audi tt z fabrycznym, zwykłym nagłośnieniem, ale troszkę zastanawia się nad wymianą nad to od bose które swoją drogą było także do wyboru ogulnie podczas kupna, gdy to auto było nowe.
    Z tego, co mówił, to to fabryczne złe nie jest, ale nie dudni tak dobrze, jak to od bose.

  3. Zgoda Denisie, jednak miałem doczynienia z instalacjami przystosowanymi pod zawody DB Drack, gdzie liczy się jak największe ciśnienie wytworzone w samochodzie przez zamontowane tam audio.

  4. Dla mnie zawsze takie kombinatorstwo kojarzyło się z okropnie dudniącym basem. Zwykle już nawet te wbudowane zestwy w autach miały tych niskich tonów zdecydowanie za dużo. A jeśli chodzi o kombinatorstwo, to w życiu mi się nie zdarzyło usłyszeć na tyle wyważonego zestawu, który by nie drażnił mnie zbyt mocnym dudnieniem tylnego suba w bagażniku.

  5. Postaram się wrzucić jakieś nagranko z auta ojca i auta kolegi, gdzie jest nagłośnienie od Bose, i to też jest Audi tyle że A4 B6.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink