Napiszcie mi moi drodzy co o tym myślicie, kawałek obrósł kurzem jak nie wiem co.
Pitefowe życie, czyli trochę muzyki, technologii i zainteresowań.
Znajdziesz tutaj moją rapową twórczość, jakiś making of z nagrywania, coś o samochodach i sam nie wiem co jeszcze ;)
Napiszcie mi moi drodzy co o tym myślicie, kawałek obrósł kurzem jak nie wiem co.
Nie moje klimaty, ale bardzo fajny, mądry i głęboki tekst.
Rode też pod tym względem jest upierdliwy, brzmi bardzo jasno, ale z ołówkiem sobie poradzisz.
No tego protipa nie stosowałem, dzięki, chociaż na rode może będzie z tym lepiej
Też się kiedyś tak tłumaczyłem, że mikrofon, itd. Masz to co masz i rób żeby było dobrze. Mam takie kursy amerykańskie gdzie jankesi miksują muzykę tylko na wtyczkach dołączonych do programu. Robią to specjalnie żeby pokazać, że nie chodzi o stajnie z jakiej pochodzi wtyczka a o świadomość brzmienia i do czego się dąży. Jeśli mikrofon ma taką przypadłość najlepiej przed nagraniem na środku siatki przymocować gumką recepturką pionowo np. ołówek i będziesz miał bardzo ładnie wygładzone sybilanty. Stary sposób a zawsze działa.
Nagrywane na majku MXL990, on ma tendencję do tego typu sybilantów, ale reverb faktycznie mógł by być lepiej zrobiony. Dzięki za sugestie
Zgadzam się z tomeckim a co do obniżenia jakości na yt to nie masz racji, sam pogłos musiałbyś ukształtować, czyli albo użyć eq w pogłosie jeśli jest, albo załadować eq na ścieżkę z reverbem i troszkę zmienić odbicia wycinając pewne częstotliwości. Pogłos powinien być ciszej albo z predelay. Wokal sssssstrasznie ssssssyczy.
fajny kawałek
@Tomecki. Jakość przez YT jest dość mocno zaniżona, na eltenie zapewne Opus też robi swoje, a wtedy gdy to nagrywałem sprzęt siał mi zakłuceniami i musiałem skorzystać z REA FIR, co przełożyło się na wycięcie pewnych częstotliwości w wokalu i dlatego też wokał się tak kotłuje.
Reverb rzeczywiście jest tam zbyt duuuży, nagrywałem to i ogarniałem całą obróbkę w stanie hmmm. no dość kiepskim. Biały syf jak najbardziej wrzucę.
To nie moja estetyka, ale nie czepiałabym się tego zadumanego efektu, to właśnie miało takie być.
Nadaje pewnego smaczku.
Bardzo osobisty tekst.
Gratuluję.
Zajmę się raczej muzyką, bo to jakoś bardziej moje niż tekst. Nie pasuje mi tu osobiście ten pogłos na wokalu. Bit taki raczej zadumany, a ten płaski reverb typu pusta stołówka jakoś to spłyca. Myślę, że nawet bez pogłosu wokal brzmiałby lepiej. Wydaje mi się, że bardziej podkreśliłby charakter instrumentala. Może ewentualnie jakiś dilej, ale jeśli nawet to mocno wyfiltrowany, a pogłos jeśli nawet to też taki raczej mocno ciemny.
Możesz wrzucić jeszcze Biały syf, nie słyszałem tego lata, a pamiętam, że też było bardzo dobre.
Dobry, głęboki kawałek.